Turnus logopedyczno-terapeutyczny.
Od 26.04. do 29.04. byliśmy zakwaterowani w Centrum Szkolenia Wolontariatu Caritas Archidiecezji Wrocławskiej w Sulistrowiczkach. Niestety ośrodek nie był przygotowany na przyjazd małych dzieci, do tego niepełnosprawnych co zaskoczyło nie tylko nas- rodziców ale i Panią, która ten turnus dla nas zorganizowała. 29.04. wieczorem przenieśliśmy się w inne miejsce, gdzie już było wszystko w porządku-od warunków panujących w pokojach, po dietę dla dzieci. Odpowiednie warunki wpłynęły również pozytywnie na Mateusza, który w poprzednim miejscu był bardzo nerwowy.
Codziennie rano, po śniadaniu, Mateusz miał indywidualne zajęcia z logopedą połączone z terapią ręki.
|
Praca z indywidualnych zajęć. |
|
Praca z indywidualnych zajęć |
|
|
Dzieci skorzystały z 5 hipoterapii. 2 razy 27.04. (rano i po południu), 29.04. raz i dwa razy 1.05.
28.04., 29.04. oraz 02.05. odbywała się arteterapia. Na pierwszym spotkaniu Mateusza nie było, zmęczony zasnął akurat w tym czasie. Ja-mama godnie zastąpiłam synka na tych fajnych zajęciach :D
|
Praca w glinie (dzieło mamy) |
|
Mateusz w akcji :) |
|
Zabawa z ziemią, piaskiem i rożnymi kaszkami była przednia :) |
|
Porcelanowe kuleczki :) |
|
szur szur szur |
|
Oblepianie kulek gliną. |
|
Dzieło taty ;-) |
Codziennie w godzinach popołudniowych odbywały się zajęcia logorytmiczne w grupie :)
Dwa razy w czasie turnusu, tj 1.05 i 2.05. była dogoterapia.
Dzieci były zachwycone, bo psem terapeutą był labrador Drago, którego znamy z zajęć dogo-logo w Opolu.
A na zakończenie turnusu wszystkie dzieci dostały Dyplom i nagrodę :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz